piątek, 2 listopada 2012

Ku przestrodze

Bardzo lubie robótkować poza domem więc ostatnio wziełam w pudełeczku po tipsach koraliki żeby ponawlekać je do najbliższej robótki. Jak dotarłam na miejsce moim oczom ukazał się następujący widok.
 Myślałam że mnie szlak trafi zamiast dosegregować reszte potrzebnych kolorów siedziałam i segregowałam wszystko jeszcze raz. Problem jak się okazuje stanowi nie tylko wysypywanie się na zewnątrz koralików ale także ich przemieszczanie pomiędzy przegródkami.

Więc moja rada każde pudełeczko z koralikami sprawdzajcie zanim je gdzieś ze sobą zabierzecie bo taka niespodzianka naprawde może popsuć humor.
Jak łatwo się domyślić już nie trzymam koralików w tym pudełku. Tymczasowo wylądowały one w woreczkach strunowych i szukam lepszego pudełka na nie.
Jedyne co mnie pociesza to to że i tak pudełeczko nie było pełne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz