Bardzo chciałam mieć wisiorek pokazujący kolejną z technik które lubię a mianowicie haft krzyżykowy. Bazy kupione przy okazji warsztatów okazały się do tego celu idealne. Przestrzeni za dużo nie było więc wzór nie mógł być zbyt duży. Na drobniejszej kanwie miała bym większe pole do popisu ale chciałam wykorzystać to co miałam w domu. Tak więc powstał wisiorek z koliberkiem.
Hafcik został przeze mnie wklejony w bazę i zabezpieczony preparatem do wypełniania baz.
wtorek, 31 lipca 2012
poniedziałek, 30 lipca 2012
Wisiorek sutaszowy
Kolejny wisiorek który zrobiłam tą techniką podoba mi się coraz bardziej robienie takiej biżuterii. Tym razem jest on biało szary z czarnymi i przeźroczysto białymi dodatkami.
Na chwilę obecną jest to mój ulubiony wisiorek i bardzo lubię go nosić.
Na chwilę obecną jest to mój ulubiony wisiorek i bardzo lubię go nosić.
Pasiasta
Pierwsza bransoletka którą zrobiłam tą techniką.
Miała to być typowa bransoletka wąż. Niestety koraliki z których ją zrobiłam były tak nierówne że efekt końcowy pozostawiał wiele do życzenia więc spłaszczyłam ją i przeszyłam. Jak widać nawet po spłaszczeniu dalej widoczne są te nierówności.
Miała to być typowa bransoletka wąż. Niestety koraliki z których ją zrobiłam były tak nierówne że efekt końcowy pozostawiał wiele do życzenia więc spłaszczyłam ją i przeszyłam. Jak widać nawet po spłaszczeniu dalej widoczne są te nierówności.
A tak prezentuje się ona na ręce.
Jak tylko uda mi się znaleźć równiutkie koraliki to na pewno spróbuje zrobić kolejną tego typu bransoletkę.
poniedziałek, 23 lipca 2012
Niebieski
Kolejny wisiorek sutaszowy. Coraz bardziej podoba mi się ta technika. Kształt nie do końca taki jak chciałam ale i tak mi się podoba.
Zdjęcie niestety kiepskie ale nie miałam możliwości zrobić lepszego.
Zdjęcie niestety kiepskie ale nie miałam możliwości zrobić lepszego.
niedziela, 22 lipca 2012
Sówka
Pierwszy wisiorek który zrobiłam techniką sutasz. Wisiorek zaczęty na warsztacie dalej leży i czeka na wenę więc w między czasie postanowiłam zrobić inny.
Co nieco nie wyszło w nim idealnie ale z czasem będzie coraz lepiej a pomysły na kolejne już mam.
Co nieco nie wyszło w nim idealnie ale z czasem będzie coraz lepiej a pomysły na kolejne już mam.
środa, 18 lipca 2012
Pomarańczka
Jakiś czas temu koleżanka poprosiła mnie o wykonanie broszki którą mogła by przypiąć do sukienki w której idzie na wesele. Jako że sukienka jest w kolorze pomarańczowym broszka miała być pomarańczowo czarna. Tak więc powstał kolejny drobiazg czyli broszka kwiatek w tych właśnie kolorach z jasnym środkiem żeby rozświetlić ja troszkę.
Może niedługo uda mi się pokazać ją w akcji, bo obiecano mi zdjęcie z przypiętą do sukienki broszką.
Może niedługo uda mi się pokazać ją w akcji, bo obiecano mi zdjęcie z przypiętą do sukienki broszką.
poniedziałek, 16 lipca 2012
Kolczyki Granatowa noc
Kolczyki szydełkowe z granatowych nici z granatową błyszczącą nitką. Zrobiłam je jako prezent i z tego co mi wiadomo osobie która je dostała bardzo się podobają.
Przez długi czas to była moja ulubiona technika robienia biżuterii.
Przez długi czas to była moja ulubiona technika robienia biżuterii.
Organizer
Udało mi się ostatnio w markecie upolować śliczny organizer. W założeniu jest on na lekarstwa jednak ja kupiłam go na drobne koraliki.
Każdy dzień jest osobną kolumną a każda kratka jest otwierana osobno.
Od razu po powrocie ze sklepu oczywiście napełniłam go. Na pewno przyda się zwłaszcza na wyjazdach.
Każdy dzień jest osobną kolumną a każda kratka jest otwierana osobno.
Od razu po powrocie ze sklepu oczywiście napełniłam go. Na pewno przyda się zwłaszcza na wyjazdach.
środa, 11 lipca 2012
Zdobycze zlotowe
Zaszalałam zakupowo. Zapasy które kupiłam na zlocie wystarczą mi na bardzo długo. Na zdjęciach nie ma tylko serwetek które kupiłam do decupagu.
Papiery do scrapbookingu
Udało mi się upolować na giełdzie 2 śliczne papiery do decupage.
Kupiłam też bazy metalowe do wypełniania i produkty do ich zalewania.
Zaopatrzyłam się też w trochę rzeczy do sutaszu i koraliki
Teraz tylko znaleźć czas żeby to wszystko wykorzystać.
Papiery do scrapbookingu
Efekty warsztatów
Nie wszystkie robótki zdążyłam dokończyć ponieważ warsztaty jak zresztą mówiła sama instruktorka były krótsze niż zwykłe warsztaty które prowadzi. Tak że na razie pokaże gotowe a pozostałe jak już je dokończę.
W następnym poście pokaże co udało mi się upolować.
W następnym poście pokaże co udało mi się upolować.
Kwiat Dolnośląski
W ostatni weekend brałam udział w II DLWC czyli właśnie w zlocie organizowanym przez Kwiat Dolnośląski.
Impreza była bardzo fajna. Brałam udział w kilku warsztatach i pooglądałam co nieco.
piątek, 6 lipca 2012
Pierwszy
No więc jestem robótkocholiczką. Nie mogła bym żyć bez robótek. Zostałam zmotywowana przez pewną osobę do pisania bloga i mam nadzieje, że już niedługo pojawi się tu więcej wpisów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)