piątek, 31 sierpnia 2012

Pierwszy szal

Co by nie było że nic oprócz zakupów nie robie. W zasadzie to miała być kryza jednak wyszedł szal.
Jest to druga rzecz jaką zrobiłam techniką filcowania na mokro.
Szal powstał z cieniowanej wełny i różowego jedwabiu. Raczej nie będzie to moja ulubiona technika ale jestem całkiem zadowolona z rezultatu.

czwartek, 30 sierpnia 2012

Etui

Ostatnio będąc w supermarkecie przypadkiem trafiłam takie oto cudo
A w dodatku okazało się że jest przecenione i kosztowało mnie 4zł. Wprawdzie na mój telefon jest za duże ale na pewno znajdę jakieś zastosowanie dla niego.

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Sutaszowe wkrętki

Coraz bardziej mnie ta technika wciąga.
Pierwsze z takim mocowaniem do ucha. Eleganckie i stonowane. Mimo to ciężko ich nie zauważyć.
 Kolczyki są malutkie mają ok 2,5 cm wysokości i ślicznie prezentują się na uchu.
 Szkoda tylko że tak ciężko uchwycić na zdjęciu jak ładnie się błyszczą.
A tutaj na kartoniku.


piątek, 17 sierpnia 2012

Remont

Niestety remont mnie wciągnął i już od dwóch tygodni wypuścić nie chce a że w miejscu gdzie ten remont robię jestem pozbawiona internetu niestety nie miałam możliwości pisać.
Robótkowaniu ten stan też nie sprzyja więc wykorzystuje wolne chwile na ganianie po sklepach robótkowych. Mimo wszystko jedne kolczyki powstały i niedługo je pokaże.
Na szczęście remont dobiega do końca i posty zaczną pojawiać się normalnie.

czwartek, 2 sierpnia 2012

Wisiorek i wazon imieninowy

Jakiś czas temu byłam na potrójnych imieninach jednak dopiero teraz moge wrzucić zdjęcia prezentów które zrobiłam dla solenizantów.
Pierwsza z solenizantek dostała ode mnie sutaszowy wisor w czerwieni. Dodałam trochę koralików żeby optycznie zmniejszyć kabaszon który wcześniej wydawał się zbyt duży i za bardzo dominujący w porównaniu ze sznurkami.
Jest to jak dotąd największy i najbardziej skomplikowany wisior który zrobiłam tą techniką. A tutaj w pełnym słoneczku.
Druga solenizantka a zarazem mama pierwszej otrzymała ode mnie wazon ozdobiony techniką decupage z użyciem papieru ryżowego. Motyw który wybrała jest jak widać motywem architektonicznym a dokładnie jest to Koloseum.
A tu zbliżenie na motyw.
Zabytki świetnie wychodzą na wazonach i innych szklanych przedmiotach które można znaleźć w domu.


środa, 1 sierpnia 2012

Pierwsze sutaszowe kolczyki

Jestem z siebie dumna jak nie wiem co. Zrobiłam pierwszą parę kolczyków sutaszowych i w dodatku wyszły takie równe. No normalnie jestem z siebie dumna. Odcienie szarego i czarny pasują wręcz idealnie do srebrnych koralików.
Takie delikatne i eleganckie malutkie kolczyczki. Są leciutkie i jak łatwo się domyślić ślicznie prezentują się na uszach.
Najbardziej podobają mi się w nich te srebrne koraliki na dole. A tu małe zbliżenie.